Rynek się zmienił. Teraz nie wystarczy sam dokument czy certyfikat, kandydat też musi się wyróżniać. Na co położyć nacisk? Na siebie.

Jak w koronakryzysie działają rekruterzy, jak wyglądają procesy rekrutacyjne? Zapraszamy do lektury naszego cyklu.

Szukając teraz pracy, jak zawsze warto zacząć od stworzenia na nowo CV i zaktualizowania profilu na LinkedIn pod kątem swoich mocnych stron, poszukiwanych umiejętności, ciekawego doświadczenia (np. w prowadzeniu projektów) i udokumentowanych i konkretnych sukcesów zawodowych (mierzonych w procentach, kwotach czy liczbach).

- Jeśli kandydat otrzymał zaproszenie do procesu rekrutacyjnego czy też ofertę pracy, a mimo to czuje się niepewny i waha się przed podjęciem dalszych kroków, powinien zadać rekrutrowi tyle pytań, ile potrzebuje, żeby upewnić się, że wykonuje dobry ruch - radzi Michał Piernik, konsultant ds. rekrutacji z Grafton Recruitment.

Zawsze warto szukać nowych opcji zawodowych, próbować sił w branżach, z którymi wcześniej kandydat nie miał nic wspólnego, np. pracownicy z branży hotelarskiej władający biegle językami obcymi mogą być atrakcyjnymi kandydatami na stanowiska w sektorze usług dla biznesu, a osoby z biur rachunkowych - w centrach finansowo-księgowych.

Nie do przecenienia jest networking. Zawsze warto nawiązywać nowe znajomości, także online, pokazywać się na rynku i nie bać się mierzyć wysoko.

- Warto postawić na bezpośredni kontakt z firmami (działy HR, hiring managerowie), w których chcielibyśmy pracować. Przy rolach wspierających biznes warto podkreślić naszą znajomość i doświadczenie w poszczególnych branżach. Właściciele i CEO bardzo mocno zwracają na to uwagę – radzi Piotr Wajgielt, Manager Finance & Accounting z Wyser.

Z doświadczenia rekruterów wynika, że pracodawcy nadal szukają zmotywowanego pracownika, który pasuje do kultury organizacyjnej firmy, bo zawsze mogą go doszkolić.

- Warto szukać nowych opcji zawodowych i nie bać się „pokazywać” na rynku – zachęca Karolina Damas, Division Manager IT & Engineering z Grafton Recruitment. – Trzeba aktywnie nawiązywać nowe znajomości (nawet online), które mogą zaowocować nie tylko teraz, ale i w przyszłości. I przede wszystkim – patrzeć na to wszystko z dozą optymizmu.

W pierwszej chwili po ogłoszeniu pandemii LinkedIn został zalany postami osób, które szukały pracy. Teraz coraz częściej rekruterzy widzą  posty osób, którym udało się znaleźć zatrudnienie.

Warto przeglądać serwisy internetowe i profile facebookowe firm, w których kandydaci chcieliby pracować, a także śledzić oferty firm rekrutacyjnych i profile konsultantów na FB czy LinkedIn. Można tam znaleźć ciekawe oferty pracy.

- Warto próbować swoich sił na stanowiskach i w branżach, z którymi wcześniej nie mieli nić wspólnego. Nie bójmy się zmian – zachęca Anna Kleczewska, konsultant ds. rekrutacji z Gi Group.

Szukasz nowej pracy? Zapraszamy do sprawdzenia ofert Grafton. Codziennie dodajemy nowe. Znajdziesz je tu: https://www.grafton.pl/pl/job-search

jak szukac pracy